Trochę ambitniej: Nietykalni

Sparaliżowany arystokrata, Philippe zatrudnia jako pielęgniarza  Drissa, senegalskiego imigranta który właśnie opuścił mury więzienia . Philippe zaintrygowany bezpośredniością i brakiem wymuszonego współczucia postanawia dać Drissowi szansę. Ten zaś sceptycznie odbiera okazje na lepsze życie, pełen przekonania że nie podoła tak odpowiedzialnemu zadaniu, i odrzuca propozycje. Kłopoty finansowe Senegalczyka zaciągają go z powrotem do bram willi Philippa. Zderzenie dwóch skrajnie różnych światów daje niezwykłe połączenie, niepełnosprawny bogacz uczy się na nowo żyć, zaś czarnoskóry złodziejaszek z czasem nabywa ogłady.

Bezpretensjonalne i szczere kino.

Ryzykowna tematyka filmu została świetnie nakręcona, a szczypta humoru idealnie kontrastuje z trudną fabułą. "Nietykalni" to jeden z tych filmów dzięki którym otwierają mi się szerzej oczy.

Pierwszy raz spotkałam się z filmem podczas którego jednocześnie płakałam z komizmu sceny jak i dramatu jednostki.Oprócz genialnie opowiedzianej fabuły, gigantycznym plusem Nietykalnych jest niesamowita gra aktorska wielokrotnie nominowanego i nagradzanego Omara Sy, odtwórcy roli Drissa, którego można uznać za komediowe serce produkcji. Zaś naturalność Francoisa Cluzeta, filmowego Philippa, sprawia że film trafia to każdego człowieka

.Najmocniejszą stroną filmu są zdecydowanie świetnie dopracowane dialogi, które rozbawiają do łez. Starałam się doszukać jakiś niedociągnięć i minusów "Nietykalnych", niestety nic nie przykuło mojej uwagi.

Podsumowując, historia w "Nietykalnych" nie tylko bawi ale i wzrusza i w dodatku jest to historia prawdziwa.

W skali od 1 do 10

ZDECYDOWANIE 10

Niezawodne kino francuskie ;D

film można obejrzeć na http://www.kinomaniak.tv/film/Nietykalni/53001